Wszawica to problem, z którym zetknęło się wielu rodziców, zwłaszcza tych, których dzieci uczęszczają do żłobków i przedszkoli. Choć dorośli również mogą „złapać wszy”, to jednak przytrafia się im to znacznie rzadziej. Największą grupę ryzyka wszawicy stanowią młodsze dzieci, co wynika głównie z faktu, iż choroba rozprzestrzenia się w dużych skupiskach ludzkich, w których trudno jest zachować dystans społeczny.
Jednocześnie należy podkreślić, że mitem jest twierdzenie, iż wszawica dotyczy wyłącznie biedniejszych środowisk – przypadki tej choroby notuje się także w tzw. elitarnych żłobkach i przedszkolach. Wszystko to dowodzi, jak ważne jest, aby znać podstawowe zasady profilaktyki wszawicy u dzieci, które przybliżamy w naszym artykule.
Spis treści
Profilaktyka to podstawa skutecznej walki z wszawicą
Wszawica to choroba, która przez długi czas może nie dawać żadnych objawów – te typowe, czyli przede wszystkim uporczywy świąd, pojawiają się zwykle dopiero po 7-10 dniach od zarażenia.
Kluczowym elementem profilaktyki wszawicy u dziecka jest zatem regularne kontrolowanie stanu skóry głowy pociechy. Najlepiej robić to codziennie wieczorem podczas czesania włosów. Wówczas sprawdzamy, czy u podstawy włosów nie widać białawych lub żółtawo-szarych kuleczek – są to gnidy, czyli jaja wszy, z których w ciągu kilku dni rozwiną się larwy, a następnie dorosłe osobniki.
Jeśli zauważysz gnidy u dziecka, to od razu rozpocznij leczenie wszawicy z wykorzystaniem specjalistycznego preparatu, który można kupić w każdej dobrej aptece.
Akcent na społeczną odpowiedzialność
Problem wszawicy często bywa bagatelizowany, a sama choroba jest też niepotrzebnie stygmatyzowana. Pisząc wprost: wiele osób nadal sądzi, że wszawica to choroba nizin społecznych, co oczywiście nie jest prawdą.
To, że dziecko ma wszawicę, nie jest żadnym powodem do wstydu. Mało tego: na rodzicach spoczywa obowiązek poinformowania o tym placówki, do której uczęszcza dziecko – czy to żłobka, czy przedszkola, czy nawet szkoły. Pozwoli to na szybkie ostrzeżenie innych rodziców (oczywiście anonimowo) i umożliwi im wdrożenie zasad profilaktyki wszawicy, m.in. skontrolowanie głów własnych pociech.
Związywanie włosów jako metoda prewencji
Związywanie włosów jest szczególnie istotne w przypadku dziewczynek, które z reguły noszą dłuższe fryzury. Codziennie rano, przed posłaniem dziecka do żłobka czy przedszkola, warto zadbać o to, by włosy były solidnie związane, najlepiej w wysokiego koka lub inną fryzurę, która ogranicza kontakt włosów z innymi dziećmi i powierzchniami.
Podstawowe zasady higieny
Dziecko powinno być również poinstruowane, aby nie pożyczało swoich gumek, spinek czy opasek innym dzieciom i nie korzystało z przyborów koleżanek lub kolegów. To samo dotyczy używania wspólnych grzebieni, szczotek do włosów, a także czapek, szalików czy chustek.
Pamiętajmy, że wszy mogą przeżyć poza nosicielem nawet do 48 godzin, a gnidy nawet do dwóch tygodni, co sprawia, że zarażenie może nastąpić także pośrednio, przez kontakt z zainfekowanymi przedmiotami, takimi jak wykładzina, tapicerowane meble, elementy garderoby itd.
Czy warto stosować jakieś środki?
Na rynku są już dostępne specjalistyczne preparaty stosowane w ramach profilaktyki wszawicy, zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Rodzice mogą mieć wątpliwości, czy jest sens korzystać z takich środków.
Naszym zdaniem jest to jak najbardziej dobry pomysł, a już szczególnie w okresie wzmożonego ryzyka zarażenia się wszawicą (od jesieni do wiosny). Dobry preparat sprawia, że głowa dziecka nie jest dla pasożytów atrakcyjnym miejscem do zagnieżdżenia się, co z kolei zapewnia ochronę przed wszawicą, również wtedy, gdy w bezpośrednim otoczeniu dziecka znajdują się nosiciele tej choroby.
Preparat zapobiegający wszawicy można aplikować bezpośrednio na włosy – warto rozejrzeć się za takim, który zapewnia ochronę aż do następnego umycia głowy.
Więcej o zasadach profilaktyki wszawicy czytaj w artykule na stronie internetowej https://nitolic.pl/artykuly/wszawica-profilaktyka-jest-najwazniejsza/.
